Autor Wiadomość
aaa4
PostWysłany: Czw 16:44, 04 Maj 2017    Temat postu:

-Ty, Kurczak, w ogole straszny sobek jestes! - rozgoryczyl sie. - Glupiego jaja ci zal, kiedy kumple zdychaja z glodu. Szybko zapomniales, kto ci pod ostrzalem donosil wode.

-I piwo - dorzucil basem Wielki Bill. Faktycznie, ruchliwy jak zwykle Kurczak zapuscil sie kiedys az pod same linie Abduli, tyle ze na koncu utknal w leju po pocisku pod takimi dwiema palmami, ktorych jakims cudem nie skosil ostrzal. Oczywiscie pewien szczesliwy Johnny Turco natychmiast go wypatrzyl, zaalarmowal kumpli, a pozniej zrobili sobie polowanie na krolika w jamie. Kurczak, trzeba przyznac, dzielnie sie okopywal na dnie dolu, ale pociski padaly gesto i nie mogl wychylic nosa na zewnatrz. Po trzech dobach zaczelismy sie martwic, wiec Lloyd szybciutko zarzadzil wyprawe ratunkowa. Zabrali z Billem i Mickiem skrzynke nabojow, bo dotad mogly sie juz mlodemu skonczyc, chlopaki ze Speewah dorzucily tez cos na wyzerke, a potem przez kolejne trzy dni balowali tuz pod nosem Abduli - turbanowych najbardziej wkurzalo, kiedy nasi zaczynali zawodzic Waltzing Mathilda dokladnie w porze ichniejszych modlow.

Myszak dotad mial im za zle, ze go ze soba nie zabrali.

-Wystarczy. - Kurczak z rezygnacja podniosl rece. - Masz, nazryj sie moja krzywda.

Jesli liczyl, ze wyrzut zatrzyma Przygietego Micka, to chyba nie poznal go wystarczajaco.

-Dobra - zaintonowal Mick, radosnie zacierajac dlonie. - Kto jeszcze do podzialu. Lloyd, Bill, Red, Snowy?

-Ja nie jesc. - Snowy kategorycznie odmowil. Zmarszczylem brwi.
milosz123456
PostWysłany: Czw 1:53, 08 Lut 2007    Temat postu: zobaczcie koniecznie ;pp

ale fajowski ten smietnik.. moge tu zamieszkac ? igor! prosze Very Happy Very HappyVery HappyVery Happy

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group